W trakcie nocnej integracji z Ania i Dominikiem z Wroclawia oraz innymi Holendrami powitalismy Dominike, Karoline i Witka.Nie bylo latwo! Ksepa z dziewczynami skonczyli o 6.O 10 dolaczyli do nas Aga,Justi,Jasiu i Makar i w droge.Prywatnym busem po 6 godz. i wielokrotnych przystankach zaokretowalismy sie na promie.Nie wszystkie promy tona! Na szczescie! Teraz siedzimy juz spokojnie w knajpeczce na plazy i jemy Tom Yamy.Cudnie.