KOLORY, uderzające, wesołe pomarańcze, czerwienie, fiolety. KOLORY w sklepikach , na ulicy na ścianach, mieszanina barw. Dużo dywanów, kilimów, ceramiki, toreb, torebek ,skór. Do tego te zapachy mięty, kminku, mydła, wylewają się z poupychanych sklepików a nad nimi gwar rozmów. Bajkowo.. Wchodzę na schodki, stoi taki FAJNY (słowo które każdy dokładnie tak samo rozumie) podróżniczy kufer z czerwonej skórki. Sprzedawca już zachwala, oglądam, otwieram….. hmm …. śliczna ta torba i nagle zapach !!!!
Maroko, które pachnie.. ciastkami, ostatnia bajka dla dorosłych … autorstwa Iwony O.
