Miejscówka, w której się zatrzymaliśmy była naprawdę fajna i tania (jak na okolicę). Za 30 usd mieliśmy pokoje bez klimy z łazienką i w suterenie. Ale tak sobie wybraliśmy. Można było spać na 45 usd z widokiem na morze z tarasu, z klimą, lodówką i takimi tam przereklamowanymi bajerami. No ale po co ?
Royal Beach Motel – cudnie i „tanio”
