Skip to main content

Tak, tak.. Grysiu jest ciagle glodny, bo dobrze mu idzie zamawianie dan – trafia co trzeci raz na
zjadliwe zarcie! I wiecie co? Wlasnie sie okazalo, ze zjadl moja porcje… No moze tym razem dobrze trafil?

2 komentarze

  • Dominika pisze:

    Już sobie siebie tam wyobrażam, miałabym dietę cud, nic bym nie zjadła przez 3 tygodnie…

  • Domi pisze:

    Ojtam ojtam, na Filipinach wcinałaś zdrowo to u tam by się dla Ciebie coś znalazło.
    Rebiata – co tam dają dobrego? O jedzenie pytam.