Skip to main content

Dzis dzien basenowy ! Zdecydowalismy, ze nie mamy juz mocy zwiedzac i idziemy na basen. Karola byla najbardziej zdeterminowana.i wszystkiego sie dowiedziala – autobus za 4 peso w jedna strone dowiedzie nas do Park Norte gdzie jest super kompleks basenowy.Wszystko  ladnie- zeslismy na przystanek linii 33, zebralismy wystaczajaca ilosc monet i przeszlismy 1/3 dystansu w 40°stopniowym upale, bo nie potrafilismy wejsc do autobusu.Tu autobusy czasem.zatrzymuje sie jak taksowki ! W koncu sie do niego dostalismy ale okazalo sie, ze baseny sa otwrte do.konca lutego, bo juz jest JESIEN ! W rozpaczy poszlismy do pobliskiego Parku, ktory okazal sie byc miejscem pameci zaginionych studentownwntalach 1976-77 i nie wypadalo na lezec w kapielowkach pod podmikiem. Wyladowalismy, wiec na betonowych lawkach w sloncu.Zabawilismy sie w sadzone jajka i teraz dogorywamy w pokojach.Nie jest lekko.

pozdr Anka